Gwiazdy, modelki, blogerki urodowe przyrzekają, że to działa i że warto zacząć. Miranda Kerr rozpoczyna od tego rytuału swój dzień, a dla Gwyneth Paltrow jest to najlepsza forma codziennego złuszczania skóry. Z pewnością słyszałaś już o tym sposobie pielęgnacji, a mowa o szczotkowaniu ciała na sucho. Wydawać by się mogło, że to stosunkowo nowy trend, ale tak naprawdę szczotkowanie ciała zostało zapoczątkowane już w starożytnej Grecji i jest szeroko praktykowane na świecie nieprzerwanie, aż do dzisiejszych czasów.
Idea szczotkowania na sucho obiecuje zdumiewające korzyści związane z wyglądem naszego ciała – usunięcie cellulitu, odmłodzenie i ujędrnienie skóry, ma także poprawiać funkcjonowanie całego organizmu. Jak to możliwe, aby kilka minut szczotkowania dziennie miało tak wielką moc? Kinga Grela, dietetyk i nasz ekspert od zdrowych praktyk życiowych, wyjaśniła nam jak to działa: „W trakcie szczotkowania zachodzi usuwanie martwego naskórka oraz oczyszczanie zatkanych porów, co następnie pozwala na bardziej efektywne wydalanie toksyn z organizmu bezpośrednio przez skórę. Dodatkowo, szczotkowanie stymuluje produkcję kolagenu oraz włókien elastyny, spowalniając starzenie się skóry wraz z wiekiem. Dzięki regularnej praktyce, skóra na ciele jest świetlista i jędrna.”
Poprawa wyglądu skóry to jedno, ale w jaki sposób szczotka dba o nasze organy wewnętrzne? Nasz ekspert tłumaczy: „Szczotkowanie skóry stymuluje drenaż limfatyczny, za pomocą którego składniki odżywcze transportowane są z krwi do komórek ciała oraz usuwane są toksyny – w tym zbędne produkty przemiany materii. Masowanie naczyń limfatycznych pomaga organizmowi w usuwaniu nadmiaru wody i toksyn poprawiając jednocześnie funkcje nerek. Szczotkowanie ma również wpływ na funkcjonowanie przewodu pokarmowego pomagając w zwalczaniu wzdęć.”
Okazuje się, że szczotkowanie może także poprawić funkcjonowanie naszego układu odpornościowego. Według naszego eksperta ma to swoje uzasadnienie fizjologiczne. „Naczynia limfatyczne transportują również limfocyty oraz pomagają układowi odpornościowemu w zwalczaniu substancji toksycznych, bakterii i wirusów.”
Wszelkie zabiegi pielęgnacyjne ciała kojarzą nam się z odpoczynkiem i relaksem. Jak szczotkowanie wpływa na samopoczucie? Dla naszej konsultantki, która sama jest zwolenniczką masażu szczotką na sucho, szczotkowanie to źródło energii, bo pobudza zarówno ciało jak i umysł, działa odstresowująco. Jak zachodzi ten proces i jaki to ma związek z naszą skórą?„Szczotkowanie na sucho regeneruje układ nerwowy stymulując liczne zakończenia nerwowe w skórze”.
Jeśli szczotkowanie ciała może być dodatkową praktyką wspomagającą nasz umysł, chwilą dla siebie, pozwalającą na wyciszenie negatywnych emocji – tym bardziej warto spróbować.
Jak zatem zabrać się do szczotkowania swojego ciała?
Początki. Zacznij szczotkowanie przy użyciu szczotki z długą rączką, z krótkiego włosia – dedykowaną do szczotkowania ciała. Na początku należy szczotkować się delikatnie, ponieważ Twoja skóra może być wrażliwa na ten rodzaj stymulacji.
Czas trwania. Szczotkowanie powinno zająć około 3 minuty.
Ważny jest kierunek. Szczotkujemy się ruchami okrężnymi poczynając od podeszw stóp, podążając do góry – zawsze w kierunku serca, aby pobudzić układ krążenia oraz naczynia limfatyczne. Szczotkujemy ciało zgodnie z kierunkiem przepływu krwi w żyłach i z kierunkiem przepływu limfy.
Zachowaj kolejność. Najpierw szczotkujemy stopy, potem łydki, uda, następnie pośladki, dolną część pleców, boki, dół brzucha, nadbrzusze, klatkę piersiowa (robimy ósemki), górę pleców. Potem przechodzimy do rąk zaczynając od palców, a kończąc na ramieniu.
Na co powinnaś uważać? – Nigdy nie szczotkujemy twarzy, oraz delikatnie obchodzimy się z żylakami. Ruch powinien być stanowczy, ale nie za mocny, aby nie podrażnić skóry.
Na koniec spytałyśmy naszego eksperta o to jak powinna wyglądać skóra po prawidłowo wykonanym masażu szczotką. „Po skończeniu szczotkowania skóra powinna być miękka i zaróżowiona, gotowa na prysznic”. Otrzymałyśmy również poradę, aby po zakończonym masażu i prysznicu nałożyć balsam nawilżający lub olej: najlepiej kokosowy albo sezamowy, które bezpośrednio po usunięciu martwego naskórka zostaną teraz wchłonięte skuteczniej, a ich działanie na skórę będzie bardziej efektywne.
Justyna, Warsztat Piękna